I znowu info na jednym z portali, prosto z Brukseli, o naszym pracowitym i stosującym najwyższe standardy we wszystkim, umiłowanym kiedyś przywódcy, dziś zaś królem/prezydentem* Europy. Tym razem w kwestii przygotowania się na czwartkowy szczyt Unii Europejskiej. Gdybym nie lubił Kaszubów, to może i cieszyłbym się z tego, że jest on tam przedstawiany jako "kaszubski Słowianin", a nie Polak. Ale ja kocham Kaszubów, sam po mieczu stamtąd pochodzę, więc wolałbym, żeby zaczęli go przedstawiać np. jako bambra z Europy.
Zresztą, oceńcie Państwo sami....
*niepotrzebne skreślić
Komentarze